30 marca 2019

Dziecko z ORM

Stwiedzenie orm to  początek drogi terapeutycznej i diagnostycznej.  W konsekwencji dalszej i dłuższej obserwacji dziecka, po wykluczeniu niedosłuchu i niepełnosprawności intelektualnej różnicujemy prosty opóźniony rozwój mowy, niedokształcenie mowy o typie afazji lub autyzm. Obok tych hipotez diagnostycznych, w zależności od objawów, pojawiać się może także pojęcie apraksji mowy.  Jeśli dziecko nie mówi w ogóle lub mówi tylko do wybranych osób, myślenie diagnostyczne i terapeutyczne wkracza na jeszcze inne tory. Lata praktyki uczą mnie, że diagnoza musi być bardzo wnikliwa i nie warto się z nią spieszyć, bowiem szereg niespecyficznych objawów towarzyszących opóźnieniom w rozwoju mowy maskuje i zniekształca podłoże zaburzenia. Bardziej niż logopedyczną nomenklaturę, która często jest niespójna, cenię sobie diagnozę funkcjonalną, pokazującą rzeczywiste możliwości i trudności dziecka w różnych obszarach komunikacji i ogólnego rozwoju.

Co wskazuje na opóźnienia w rozwoju mowy?

  • nieadekwatny do wieku poziom wypowiedzi
  • nieprawidłowa artykulacja
  • ubogi słownik
  • przedłużające się cechy mowy dziecięcej
  • powolne nabywanie nowych form wyrazowych i gramatycznych
  • trudności w rozumieniu
  • trudności w aktualizacji słownictwa.
  • dodatkowo musimy zaobserwować czy dziecko nie ma trudności w znalezieniu motorycznego wzorca wyrazu, sylaby, głoski.

Trudności, które często towarzyszą dzieciom z orm, niedokształceniem mowy o typie afazji czy apraksją zniekształcają obraz diagnostyczny, a także wpływają na tempo postępów i jakość podejmowanych oddziaływań terapeutycznych.

Wśród wspomnianych trudności wymieniłabym:

  • krótkotrwałą koncentrację
  • nieumiejętność skupienia uwagi na bodźcu słuchowo istotnym
  • słabą pamięć słuchową- skutkującą często trudnościami w zapamiętywaniu i  rozumieniu dłuższych wypowiedzi
  • nadruchliwość
  • zaburzenia słuchu fonemowego i/lub później wykształcająca się świadomość fonologiczna
  • zaburzenia integracji sensorycznej
  • różnorodne trudności w utrzymaniu kontaktu wzrokowego.

W konsekwencji dzieci często porzucają zadania, które oceniają jako trudne, rezygnują
z podejmowania wyzwań – bojąc się porażki, mają niskie poczucie własnej wartości. Niekiedy pojawia się lęk przed wypowiadaniem się, a także zachowania agresywne i autoagresywne. Konsekwencje zewnętrzne to częsta separacja od grupy, brak rozwoju zabawy i co za tym idzie ograniczone możliwości treningu mówienia w grupie rówieśniczej. Nierzadko dziecko słabo mówiące jest pomijane w przedstawieniach przedszkolnych.  Rzetelna ocena  dziecka z trudnościami w mówieniu jest wyzwaniem dla nauczycieli. Niski zasób słownictwa, niewyraźna, niezrozumiała mowa oraz bezpieczne dla dziecka „nie wiem”  sprawiają, że może być ono oceniane poniżej swoich możliwości intelektualnych.

Planując terapię należy mieć na uwadze nie tylko aktualny obraz dziecka. Mając w świadomości ryzyko pewnych trudności, możemy podjąć skuteczne działania profilaktyczne i ułatwić naszemu uczniowi funkcjonowanie w grupie rówieśniczej. Odnoszenie się do potencjonalnych skutków zaburzeń mowy, pozwala poszerzyć myślenie terapeutyczne już na początku drogi.

Samogłoski

Zabawy z samogłoskami wprowadzam już na początku logopedycznej pracy, równolegle z...

czytaj dalej

Jak pracować?

Po piewsze:  ustalić hierarchię oddziaływań W swoim pomyśle na pracę z dziećmi z...

czytaj dalej